wtorek, 25 marca 2014

podsumowanie lutowego SEW ALONG


... czyli przegląd koszul uszytych przez uczestniczki.
 
Czas na podsumowanie lutowego SEW ALONG. Tym razem szyłyśmy koszule - oto nasze dzieła. Wszystkie zdjęcia pochodzą z blogów uczestniczek.
 
PS. Mamy wrażenie, że niektóre krawcowe zapomniały zgłosić swoich gotowych wyrobów pod TAMTYM postem. Czekamy na Wasze zgłoszenia!
 
Druty i motki:


Wyznania Majsterkowiczki:


Carolina Creates:


Zielona szmatka:



Dorota S (koszula dla męża):


Ania B:




Grażyna K:


Hania B:





czwartek, 13 marca 2014

fotorelacja z warsztatów szycia - 8.03.2014 DK Słowianin, Szczecin

Fotorelacja z drugich darmowych warsztatów krawieckich, które odbyły się 8 marca 2014 w szczecińskim Domu Kultury Słowianin. Kończyłyśmy na nich sukienki w stylu retro.

Fotorelację z pierwszych warsztatów można zobaczyć TUTAJ.
Zdjęcia z imprezy wykonała Julia.








 

Basia, nasza najpilniejsza uczennica, skończyła sukienkę już na zajęciach w lutym więc tym razem szyła pod naszym okiem spodnie:





Natomiast Asia przyjechała aby zasięgnąć pomocy naszych specjalistek od patchworku (Jola, Agnieszka, Grażyna) przy pikowaniu swojej wielkiej narzuty na łóżko.



 A tak wyglądają gotowe sukienki wykonane przez kursantki.

Sukienka Basi:


Sukienki Agnieszki prezentowane przez Basię:


Sukienka Doroty:


Sukienka Marty S:


Sukienka Dominiki:


Sukienka Gosi:

Sukienka Moniki:


Sukienka Marty G:


Sukienka Justyny:


Sukienka Ani:


piątek, 7 marca 2014

Blogerka miesiąca - Karolina z Sewquest

Bohaterką "blogerki miesiąca" tym razem została Karolina z Sewquest

1. Powiedz nam kilka słów o sobie

Tak o sobie? Sama? Pisanie o sobie mi nie wychodzi, dlatego wciąż nie mam ani słowa w profilu bloggera. Mam na imię Karolina, mieszkam w Szczecinie i jestem tkaninocholiczką (na szczęście nie ja jedna, a w Szczecin Szyje mam idealną grupę wsparcia). Szyję, dziergam, czasami rysuję - głównie na bloga. Chciałabym kiedyś opanować malowanie akwarelami
.

Poza prowadzeniem własnego bloga piszę inspiracje na Szczecin Szyje a także dzielę się zapowiedziami gazet na Grupa Warszawa Szyje.

2. Jak zaczęłaś przygodę z szyciem

Pierwszą maszynę dostałam przypadkiem w spadku. Nie mogłam się pogodzić z tym że ktoś mógłby wyrzucić starego Łucznika Predom więc przygarnęłam go pod pretekstem skrócenia firan. Skoro już miałam maszynę, trzeba było sprawdzić jak działa. Pierwsze próby wyszły na tyle zadowalająco że maszyna nie trafiła w kąt, a firany do dziś są w użyciu. W efekcie jakieś trzy lata temu zaczęłam przygodę z szyciem, ucząc się wszystkiego od postaw z Burdy, internetu i tradycyjną metodą prób i błędów. Zaczynałam od drobnych przeróbek, wykończeń do domu, ubrań oznaczonych jako bardzo łatwe. Teraz uczę się szycia trudniejszych ubrań i mojego nowego odkrycia - patchworku.


Oczywiście w miarę szycia wzrasta apetyt na tkaniny, przydasie i inne związane z hobby rzeczy, tak więc obecnie jestem tkaninocholiczką z szafą pełną tkanin, nici i kolekcji starych i nowych Burd, manekinem krawieckim i nową maszyną, która regularnie karmiona tkaninami, na stałe zagościła na stole.



3.  Intryguje mnie "Sew Quest", czy to Twój pomysł, postanowienie, czy jakaś większa zorganizowana akcja?

Zorganizowana akcja? Hm, może kiedyś uda się wciągnąć w to więcej osób. Ciekawe czy ktoś podjąłby się wyzwania :-) Na dzień dzisiejszy to moje postanowienie i jeden z celów założenia bloga. Idea prowadzenia bloga przyszła w momencie gdy postanowiłam jakoś zacząć katalogować posiadane Burdy i zrealizowane prace. Pierwsze posty na moim blogu zawierają właśnie listę posiadanych roczników, stopniowo dodaję do nich zrealizowane projekty.


Kiedy zaczynałam szycie ubrań, nie miałam gazet z wykrojami. Zaczęłam niemal nałogowo polować na stare numery na allegro. Mąż patrząc na kolekcję roczników, która ciągle rosła, stwierdził "I po co tyle tego? I tak wszystkiego nie uszyjesz.". Pomyślałam, że fajnie by było gdyby z każdego numeru udało się uszyć przynajmniej jedną rzecz - raz że uzasadniło by to posiadanie tego numeru, a dwa że zawsze jest to motywacja do szycia i rozwijania się, bo gdy nie mam pomysłu sięgam po Burdy z których jeszcze nie szyłam i szukam czegoś co wpadnie mi w oko.


Jeśli chodzi o nazwę bloga: "Sew" - wiadmo, bo blog jest o szyciu, a słowo "Quest" zaczerpnęłam z gier komputerowych, gdzie oznacza zadanie, przygodę której ukończenie daje bohaterowi korzyści w postaci np.: dodatkowego doświadczenia, zdobycia umiejętności lub innej nagrody. Moje Questy polegają na uszyciu po jednej sztuce rzeczy z każdego magazynu o szyciu który posiadam (nie tylko z Burdy), a korzyści są takie że nie siedzę z założonymi rękoma i regularnie się czegoś uczę, nabieram pewności i odwagi.


Ostatnio nauczyłam się szycia dzianiny podwójną igłą. Wcześniej szyłam koszulę i wszywałam zamek kryty. W zeszłym tygodniu pierwszy raz coś pikowałam. Ponieważ pogrupowałam sobie Questy na roczniki gazet, mam nadzieję wreszcie skompletować przynajmniej jeden rocznik - to też motywuje. Początkowo chciałam sobie za pierwszy ukończony Quest kupić w nagrodę manekina ale Mikołaj mnie ubiegł i dostałam manekina na święta - traktuję to jak kredyt zaufania ;-)


4. Jakie masz szyciowe plany na przyszłość?

W postanowieniach noworocznych napisałam, że uszyję po jednym z listy:
  1. żakiet
  2. spodnie najlepiej z kieszeniami z przodu
  3. sukienka z podszewką
  4. spódnica
  5. bluzka koszulowa
  6. coś z dzianiny - koszulkę albo sukienkę
  7. coś z szyfonu - sukienkę albo spódnicę
  8. coś co w Burdzie ma minimum 3 kropki
  9. coś dla męża - wstępnie ustaliliśmy koszulę
  10. patchwork - cokolwiek byle ze ścinków :-)
  11. patchwork z trójkątów - koniecznie!
  12. nauczę się pikować

Kilka rzeczy mam już zrealizowane od początku roku - uszyłam dzianinowy blezer, spódnicę tutu, patchworkową zabawkę i przepikowałam pierwszą rzecz ale jeszcze nie zaliczam tego jako  realizacji punktu, bo daleko mi do "nauczenia się". Jestem w trakcie krojenia trójkątów na kolejny patchwork oraz przygotowuję się do szycia koszuli dla męża. To teraz tylko jeszcze skończę jakiś rocznik Burdy i będę z siebie zadowolona :-)


Zachęcamy do odwiedzania Karoliny na blogu Sewquest, śledzenia jej na facebook i pinetrest.

Jeśli jesteś członkiem grupy Szczecin Szyje i chciał(a)byś zaprezentować tu swojego bloga proszę o kontakt: aleksandra(at)magestudio.eu

środa, 5 marca 2014

marcowe SEW ALONG

SEW ALONG polega na tym, że wszyscy uczestnicy zabawy szyją to samo w tym samym czasie. Każdy szyje u siebie - w pracowni albo w domu - i melduje na blogu Szczecin Szyje wykonywanie poszczególnych etapów. Dzięki SEW ALONG ma się motywację do szycia, a na koniec można podziwiać jakie to różne rzeczy powstały z tego samego wykroju. 

Na marcowe SEW ALONG wybrałyśmy uszycie pojemnika (koszyka) na przydasie. Każdy uczestnik szyje pojemnik w wybranym przez siebie rozmiarze i kolorach. Może być to pojemnik na zabawki, gazety, kosmetyki, pieczywo - co tylko chcecie.


Przykładowe pojemniki znalezione na blogach handmade:

BrummBLOGGing:


Sew4Home:




Munia i Norge: 




Manitowisko:


Manualni:



Przydatne tutoriale po polsku i angielsku:
- jak uszyć materiałowy koszyk/pojemnik - KLIK,
- jak uszyć pojemnik - KLIK,
- jak uszyć koszyk z materiału - KLIK,
- jak uszyć koszyk do robótek ręcznych - KLIK,
- wypasiony koszyk na słodycze/prezenty (po angielsku) - KLIK,
- koszyczek na pieczywo - KLIK,
- szmaciane pojemniki na zabawki - KLIK.

Terminy i etapy:
05 - 11.03 – tydzień 1 – zorganizowanie niezbędnych materiałów,
12 - 18.03 – tydzień 2 – zszywanie,
19 - 25.03 – tydzień 3 – wykończenia,
26 - 31.03 – tydzień 4 – robienie zdjęć.

Wolę przystąpienia do zabawy zgłaszamy w komentarzu POD TYM POSTEM i tutaj też meldujemy realizację poszczególnych etapów! W komentarzach można od razu dodawać linki ze zdjęciami z naszych osobistych blogów.

Zapraszamy do udziału osoby z całej Polski – motywacja przyda się każdemu!

Jeśli bierzesz udział w SEW ALONG umieść na swoim blogu banerek z linkiem do tego posta.